Zdjęcie Maserati Ghibli Novitec na terenie campusu UAM Morasko.
Pierwsze kroki
Maserati Ghibli to bohater jednej z pierwszych sesji fotograficznych jakie miałem okazję robić. Zlecenie dostaliśmy z kolegą od firmy zajmującej się zakładaniem pakietów wizualnych do ekskluzywnych samochodów. Ich najnowszy projektem był pakiet firmy Novitec zaaplikowany na karoserię Maserati Ghibli. Nie był to mój pierwszy kontakt z tym modelem gdyż miałem już wcześniej okazję takim jeździć, jednakże pierwszy raz miałem auto na wyłączność i mogłem z nim robić co chciałem. Ludzie z Gran Sportu (bo tak nazywała się firma, która nas zatrudniła) uznali, iż najlepszym miejscem na sesję będzie Kampus UAM na Morasku. Nie wiedziałem wtedy jeszcze, że za dwa lata będę studentem jednego z wydziałów. Pierwsze zdjęcia zrobiliśmy nawet tuż pod wydziałem Nauk Politycznych, czyli tym na którym obecnie studiuję. Może dlatego tak lubię to miejsce.
Cała sesja przebiegła w miłej atmosferze a zdjęcia wyszły na prawdę dobre. Kilka godzin spędzonych w towarzystwie pięknego włoskiego Maserati z V8 to zawsze przyjemność. Co do samego samochodu to jest on bazowo pokryty niebieskim lakierem a pakiet Novitec wyposaża go w dodatkowe elementy z włókna węglowego. Całość prezentuje się na prawdę dobrze zwłaszcza we współgraniu z brązowym skórzanym wnętrzem. Problemem dla właściciela okazała się jednak modyfikacja układu wydechowego. Uznał on bowiem, że „im głośniej tym lepiej” i zażyczył sobie zainstalowania wydechu marki Quicksilver. To poskutkowało ładnym basowym dźwiękiem ale tak głośnym, że autem nie da się jeździć w dalsze podróże z uwagi na męczący hałas panujący w środku auta. Z tego też powodu, samochód służy bardziej jako pojazd na weekendy a nie do codziennej jazdy. Sesja zakończyła się wieczorem a migawka aparatu zarejestrowała ponad tysiąc zdjęć. Z nich wszystkich trzeba było wybrać koło trzydziestu i zabrać się za edytowanie. Cała sesja wyszła bardzo udanie a zleceniodawcy byli zadowoleni z pracy jaką włożyliśmy aby ostateczne zdjęcia wyglądały atrakcyjnie.